336123
Książka
W koszyku
(Biblioteka Kwartalnika Kronos)
"Etruscheria" przybierała na przestrzeni epok rozmaite oblicza, pojawiając się w kontekstach protestanckiego antypapizmu, oświeceniowej historiografii czy romantycznego dandyzmu. "Miejsca Etrusków" są niewątpliwie szczytowym osiągnięciem literackim - a także zwieńczeniem - tej ekstrawaganckiej brytyjskiej tradycji, z której dworował sobie Huxley, przyjaciel Lawrence’a. Powstały już kilka dekad po zmierzchu fenomenu Grand Tours, złożonego do grobu przez rozwój kolei, spadek kosztów podróży i pojawienie się coraz bardziej masowej turystyki. W Italii byli już wszyscy, często nawet nie wiedząc o sobie. Kiedy 6 kwietnia 1927 roku Lawrence i Brewster wysiadali z pociągu w Cività Vecchia - małej mieścinie w jednym z bardziej odludnych rejonów Włoch - przez okno spostrzegła ich przypadkiem Virginia Woolf, jadąca w przeciwnym kierunku (z posłowia Jakuba Wolaka).
Co do mnie, to gdy pierwszy raz świadomie oglądałem rzeczy Etrusków - to było w muzeum w Perugii - instynktownie mnie pociągnęły. I tak to chyba działa - albo natychmiastowa sympatia, albo wzgarda i obojętność. Ludzi na ogół nie interesują starożytności niegreckie. Większość uważa, że jeśli coś nie jest greckie, w imię wyższych racji powinno jednak greckie być. Tak oto rzeczy Etrusków uważa się za ubogie naśladownictwo świata grecko-rzymskiego, a wielki uczony historyk miary Mommsena ledwo zauważa, że Etruskowie w ogóle istnieli. Ich istnienie było dla niego czymś wstrętnym (D.H. Lawrence).
Pliki multimedialne:
Status dostępności:
Wypożyczalnia Główna
Są egzemplarze dostępne do wypożyczenia: sygn. 398228 (1 egz.)
Strefa uwag:
Tytuł oryginału: Etruscan Places, 1932
Uwaga dotycząca finansowania
Współfinansowanie: Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego
Recenzje:
Pozycja została dodana do koszyka. Jeśli nie wiesz, do czego służy koszyk, kliknij tutaj, aby poznać szczegóły.
Nie pokazuj tego więcej